Środowa projektantka;)

 

Wiem, że projektantka miała być w środę i nawet skończyłam robić sukienkę, która trafiła już do naszego blogowego butiku Straciatella, ale przyszła do mnie ciocia z babcią i nie mogłam siedzieć przy komputerze;( A, teraz żeby już was więcej nie zamęczać oczekiwaniami pokarzę kolejny etap projektowania.We wcześniejszych etapach dowiedzieliśmy się czego unikać, skąd czerpać wenę i pierwsze kroki czyli zarys ubrania, czyli kontur i uzupełnienie kolorem. Dzisiaj poznamy ostatni etap czyli cieniowanie.

Pewnie poznajecię tę sukienkę? Na niej właśnie się wzorujemy:)

Na tym etapie ostatnio skończyliśmy. Musimy zabrać się za cieniowanie. Gdyż sukienka nie zachęca do kupna. Przypomina papierową.

 Na początku zajmiemy się górą. Robimy ciemniejsze i jaśniejsze kreski używając "przyciemniecza" wzorując się na zdjęciu później gdy mamy te kreski wszystko starannie zgodnie z ruchem materiału rozmazujemy "palcem"

Do zrobienia koronki musiałam narysować też "przyciemniaczem" kreski od dołu spódnicy, aż po samą górę, aby wiedzieć jak rozrysować kontur koronki (nie widać tego zbytnio na tym zdj) Ustawiłam nową warstwę i narysowałam czarne prostokąty pędzlem. Następnie ustawiłam kolejną warstwę i prostokąty zamalowałam na czarno. Następnie w tej warstwie zmniejszyłam krycie i stała się przeźroczysta.

 Teraz wystarczy ustawić kolejna warstwę i pędzlem o ciapkowatym wzorze zrobić zdobienia koronki.

Teraz jeszcze bardziej pogrubiłam nasze pionowe kreski.

Dodałam jeszcze pare kresek od góry ale trochę w innej tonacji.

Dół tak jak i górę zrobiłam przyciemniając i rozjaśniając a następnie rozmazując palcem. Przy czarnym pasku dodałam kilka ciemniejszych kresek. oznaczających marszczenia materiału i role światła. Całą sukienkę objechałam "kropelka", która rozmyła kontur i uwypuklała ciuch. Wycięłam rękę, usunęłam manekin i wyeksportowałam ciuch w formacie png.

To dlatego niektóre ubrania moderacja nie przyjmuje gdyż przysyłacie ciuchy w innym formacie i nie usuwacie manekina, a to jest warunek, aby ciuch trafił do waszego butiku.

Podoba wam się sukienka, jest podobieństwo do zdjęcia?

Przypominam że jest możliwość zamawiania sobie ubrań na naszym blogu. 

PS. Co myślicie o nagrywaniu filmików jak tworzę ubrania?;)